Armia Reptilii nosi nazwę "Wojennego Stada". Ogromną jest ona tłuszczą gadów i ich sprzymierzeńców w boju, dzikich jak oni sami.Swe oddziały mają też Daggońskie klany,czy rasy sojusznicze ale to "Wojenne Stado" stanowi trzon armii Państwa Gadów

Tworzą ową armię istoty które chcą walczyć,zaś do żadnego klanu lub organizacji nie należą.Grupują się oni w oddziały jazdy,piechoty oraz łuczników.Każdy oddział ma własnego dowódcę oraz proporcznika lub bębniarza.Dowódcy podlegają zaś Hersztowi lub Przywódcy który na polu bitwy dowodzi jak syn lub córa Wodza Stada na polowaniu. Herszt prowadzi do boju oddziały,jako najsilniejszy.Całym zaś "Wojennym Stadem" dowodzą Lordowie Wojny. Oni są tymi którzy planują wojny i odpowiadają za nie.Lord Wojny ma zwierzchnictwo nad armią jak Najsilniejszy samiec nad Stadem.
Khra`gash - Haressdreński uczony

LORDOWIE WOJNY
Lordowie Wojny są jako Wodzowie jednego, ogromnego Stada jakim jest "Wojenne Stado". To oni mówią gdzie uderzy cała siła,wyznaczają "Przewodników" jacy rolą swą prowadzenia do bitwy powodzenie na tym straszliwym polowaniu przyniosą. Organizują przed bitwą plany,rozkazy z ich gardzieli zapewniają trofea,glorię i pożywienie. Są ojcami "Wojennego Stada", twórcami jego sukcesów ale też przyczyną porażek
Khra`gash - Haressdreński uczony
Jurysdykcje Lorda Wojny:
-Tworzenie i rozwiązywanie oddziałów
-Dowodzenie armią lub wyznaczanie/degradacja "Przewodnika"
-Degradacja lub awansowanie żołnierzy za aprobacją ich Dowódców
-Sprawowanie władzy na ziemiach podbitych do czasu przekazania ich Radzie
-Zwierzchnictwo nad całą armią

PRZEWODNICY/HERSZCI
Przewodnik ,zwany też Hersztem, jest najsilniejszy w "Bojowym Stadzie" po Lordzie. Ten też wyznacza go by dumnie niósł wojnę w imieniu Reptilii.Jego słowo to słowo Lorda.Przewodnicy są bronią,a Lord tym który koordynuje jej działanie.
Khra`gash - Haressdreński uczony
Jurysdykcja Przewodnika:
-Dowodzi armią za Lorda
-Podbija/broni ziemie oraz armię wroga w czasie wojny ,z rozkazu Lorda lub gdy zajdzie taka potrzeba,bez
-Pełni funkcję dowódcy polowego wojsk

DOWÓDCY ODDZIAŁÓW
Dowódcy oddziałów to oczy i uszy Herszta. Są jak dziatwa Lorda, jego wierne dzieci w których pokłada nadzieję na zwycięstwo. Herszt śle ich w bój wiedząc iż strachem oraz siłą zagonią wojów do szaleńczej bitwy.Znają każdego w swym oddziale i są najlepsi zarówno w dowodzeniu jak też walce,co udowodnili broniąc swej rangi zarówno przed innymi wojownikami jak też na polu bitwy
Khra`gash - Haressdreński uczony
Zadania Dowódcy:
-Dbanie o oddział
-Wykonywanie poleceń Lorda/Herszta
-Dowodzenie swym oddziałem na polu bitwy
-Składanie na ręce Lorda polecających notek na żołnierzy (by ten wiedział kogo ma nagrodzić awansem)

ODDZIAŁY

Piechota

Wojownicy
"Z lasu wyłoniła się cała ogromna banda.Jaszczury,półorki,koboldy.Ryk,wisk,szaleństwo.Jedni zbrojni w stal,inni tylko z maczugami lub z samymi pazurami.Na ich czele wpadł w nasz pułk ogromny jaszczur.Wymachiwał na boki kolczastym drągiem, siejąc zewsząd śmierć.Na wielkim ciele wisiały resztki zdartych w bitwie zdobycznych zbrój,a przy pasie czerepy pokonanych mu dyndały.To był ich wódz i wiedziałem jedno.Oni wolą próbować pokonać nas,niż stanąć przed jego gniewem.Ja czułem to samo..."
Bezimienny Najemnik
Wojownicy to najliczniejszy człon armii Reptilii.Ogromna masa oszalałych z żądzy mordu istot,uzbrojonych w byle co ale dowodzonych przez straszliwych ,demonicznych w swym okrucieństwie Dowódców.Fanatyczne oddanie bitwie,strach przed dowódcą oraz wiara w Maasaan niosą tą tłuszcze do boju.Często ich straszliwi Dowódcy sami niosą do bitwy sztandar Reptilii przytwierdzony do pleców lub robi to najbardziej zasłużony wojownik.

Jazda

Szczurzy Jeźdźcy
"Myśleliśmy ,że wycofanie się w tym momencie będzie najlepszym pomysłem.Myliliśmy się,pogoń już na nas czekała.
W tumulcie pisków i poskrzekiwań rzucili się na nas nagle wyłaniając z wysokiej trawy.Łusowato - futrzana masa wpadła nam pon nogi rąbiąc, siekąc i nadziewając na małe włócznie.Kto by pomyślał,że koboldy na szczurach wielkości świni mogą być tak niebezpieczne!Sam ich dowódca odstraszał jak senny koszmar.Bajecznie kolorowy,w pancerzu z żółwia lub wielkiego żuka, dosiadał szarego gryzonia który miał wręcz pianę na pysku.Gdy jeździec rąbał brzuch mieczem,szczur gryzł nogi,jak kobold dobył małej włóczni, to szarak odgryzał ręce.A my walczyliśmy.Piszcząca fala,za falą....
Oszalały członek elfiej ekspedycji na tereny Reptilii
Dla wielu kobold dosiadający w bitwie szczura wielkości sporego knura może być śmiesznym widokiem.Wielu spośród tak myślących gnije teraz na polach bitew.
"Futrzani Jeźdźcy" lub jak zwą ich same koboldy "Szczurze Ogonki" to najszybsza lekka jednostka jazdy Reptilii.Są oni w pewnym sensie zaprzeczeniem dotychczasowej taktyki wojennej,bo to jedyna "dywersyjna" jazda.Ukryci w trawie lub lesie rzucają się kupą do walki w której nawet ich rozjuszone szczury są szczególnie niebezpieczne.
Same wierzchowce to hodowane od pokoleń przez koboldy olbrzymie szczury jaskiniowe.Ich jeźdźcy używają małych włóczni i mieczyków, a okrywają się zbrojami z pancerzyków pewnych egzotycznych ogromnych żuków.

Rrjet  Varan
"Zaatakowali nas od flanki.Grad oszczepów,straszliwy ryk.Bestie.Nagle nad to wszystko dobył się przeraźliwy wisk.W środku ich band była jaszczurzyca dosiadająca seledynowego, smukłego stwora. Przez chwilę nasze oczy się spotkały.Odziana była jeno w biodrową opaskę oraz kolię z ametystu.Złote bransolety wiły się jak węże na jej ramionach, u boku wisiał pozłacany sierp.Nagle dobyła z kołczanu na plecach kolejny oszczep wydając gromi wisk..."
Elfi kawalerzysta
"Varan" to potoczna nazwa określająca pewnego dużego, drapieżnego gada zamieszkującego lasy Reptilii. Z budowy przypomina on olbrzymiego, kolorowego warana. "Stado Wojenne" znalazło dla nich idealne zastosowanie w myśl swojej ulubionej taktyki "atakuj i odskocz". Młodzi jaszczuroludzie dosiadają tych bestii by wykorzystać ich zwrotność oraz szybkość w oddziałach szybkiej, mobilnej jazdy.Nie noszą zbroi która krępowałaby im ruchy,zaś zdobią się w liczne błyskotki czy pióropusze.Za broń służą im oszczepy którymi ciskają we wrogów by potem zawrócić i wycofać się. Jeżeli dochodzi do zwarcia pozostają im do obrony tylko wierzchowce oraz bojowe sierpy. Do bitwy ruszają wydając z siebie wysoki, świergoczący dźwięk.

S' yuit-de Chajat Pere
"Całe,ogromne stado czworonożnych bestii,a na ich czele jeździec. Prawdziwy potwór.Ogromny jaszczur wymachiwał w powietrzu kamiennym młotem,pochylając się lekko w siodle.Lewa łapa zakryta była okrągłą tarczą z brązu.Dłoń ściskała łańcuch uzdy pokrytego kolczastymi płytami potwora którego dosiadał. Za plecami wisiał ogromny sierp bojowy,na piersi zaś połączone w zbroję ości.Kolorowy pióropusz przyczepiony do hełmu z czaszki innego jaszczuroczłeka trzepotał targany wiatrem.Czerwone znaki na jego ciele błyszczały złowrogo.Wtem wydał z siebie ryk,a pozostali jeźdźcy mu odpowiedzieli..."
Bezimienny piechur
Nie ma nic bardziej przerażającego od stada bestii pędzących na ciebie z rozwartymi paszczami.Tym właśnie jest ciężka jazda Reptilii.
Letaa sprowadzili na wyspę z pustyni osobliwe istoty pokrewne varanom,zwane Chajat Pere. Te ogromne,mięsożerne jaszczury są chyba najgroźniejszymi lądowymi stworami jakie znają reptilioni.
Gdy Daggoni zakupili od Letaa kilka stad z uprzężami szybko zmienili i tak już straszną broń w mielącą pole bitwy maszynę zagłady .Większość stali Reptilii poszła na okucie łbów oraz boków przednich łap Chajat Pere w kolczaste płyty, a samych jeźdźców wybierano spośród najlepszych.W arsenale dano im długie włucznie, tarcze oraz ciężkie młoty czy macaany. Okuli się zaś w kościane napierśniki z czaszkowymi hełmami. Wszystko to okryte liczną kaskadą piór.
Podstawową strategią walki S' yuit-de Chajat Pere jest wjechać w piechotę z dużym pędem, rąbiąc co się da, pozwolić wierzchowcom "Wygryźć sobie" drogę i wycofać się. Jest to najpowolniejsza jednostka w armii (Chajat Pere są powolne, za to strasznie wytrzymałe).

Jeźdźcy Burzy
"Ze wzgórza widać było tylko kilka czarnych punkcików.Mój adiutant podał mi lunetę,aby pękła przeklęta!Na niebie szybowały ohydne stwory o błoniastych skrzydłach, jadowitych ogonach i wężowatych szyjach.Dosiadały ich gadzie diabły, zaś na czele skrzydlaty demon niósł poselstwo śmierci.Na łbie miał rogaty hełm z czaszki martwego ich wierzchowca,prawicę usupłaną w skórzany podtrzymywacz mięśni,zaś ramię lewe pod kościanym naramiennikiem ukryte.Za szerokimi plecami kołczan pełny długich włóczni o grotach potrójnych jak na ryby.Po chwili w powietrzu dało się słyszeć świst.Mój adiutant padł z drzewcem wbitym prosto w pierś.Niedługo potem na nasze pozycje spadł grat kamieni...
Bezimienny generał
Wiverny zamieszkujące zachód Reptilii to straszliwe,skrzydlate potwory o długich szyjach,ogromnych pazurach i szczękach oraz jadowitym kolcu na ogonie. W czasie bitwy są one często dosiadane przez najodważniejszych z jeźdźców.Nie są to istoty wytrzymałe ale gdy zasłonią nieboskłon,a ich ryk rozniesie się po okolicy niczym grzmot wróg wie,że nawet niebiosa mogą go teraz zabić.
Typową bronią Jeźdźców są specjalne zmodyfikowane oszczepy na ryby.Nie służą one jednak do walki z "naziemcami",a do ewentualnej powietrznej samoobrony lub stworzenia sobie "zapory ogniowej" w czasie odwrotu.Zadaniem Jeźdźców Burzy jest zrzucenie na wroga gradu kamieni,węży lub sieci jakie niosą ze sobą ich Wiverny.W tej formacji nie ma bębniarzy,są zaś Dowódcy Eskadr oraz Chmar (3Wiverny).Koboldy na mniejszych wivernach bez ładunku pełnią rolę zwiadowców.Ci wojownicy nie noszą zbroi.

Łucznicy

Koboldzi Harcownicy
"Wydawało się,że zabiła ich chmara wylatujących z gęstwiny komarów. Potem kolejne "komary" uderzyły w nas od tyłu.Od ich rany czerniały żyły i piana toczyła się z ust.Wybuchł chaos.Z drzew zeskoczyły na nas gadowate chochliki zbrojne w miecze ,sztylety,pałki.Największy z nich rozdarł pierś mojemu bratu.Nie zapomnę go nigdy.Łuski miał usmarowane błotem tak,że widać go prawie nie było.Wokoło pasa dziesiątki małych torebeczek czy schowków, w łapkach zakrzywione jak sierpy sztylety.Na plecach kołczan z krótkim łukiem oraz dmuchawka.Do dziś nie mogę uwierzyć,że cały oddział zabiły same koboldy..."
Emerytowany żołnierz
Setki pokoleń spędzonych pod ziemią ,w miejscach gdzie liczy się spryt nie zaś rozmiar,zaowocowały stworzeniem z koboldów naprawdę wyśmienitych harcowników.Te małe istoty potrafią świetnie się kryć oraz urządzać zasadzki. Uzbrojeni w dmuchawki,luki i sztylety atakują, uciekając potem by dotkliwie nękać wroga z każdym posunięciem.Sami Shelaalei,najlepsi z jaszczurzych łowców, często wtajemniczają koboldzie oddziały w arkana tajemniczej sztuki cichego polowania.Śmiertelną bronią są też straszliwe trucizny jakich dostarczają harcownikom znachorzy Reptilii.Oni sami też często je wytwarzają wykorzystując przy tym np. egzotyczne żaby czy słynną "kurarę".Miast bębniarza w tej jednostce jest "Pędzibimber" -kobold odpowiedzialny za rozdawanie trucizn oraz drwinówki całemu oddziałowi.